Czwarty raz mam szczenięta po Daisy i Gero.
Po raz kolejny powtarzam miot szczeniąt tych rodziców, ponieważ maluchy z tego skojarzenia bardzo mi się podobają, zarówno z wyglądu jak  i charakteru. Rosną na smukłe, dynamiczne, lekkie w ruchu psy. Naturalnie bardzo zainteresowane aportem ale bez większych problemów przechodzą z dużego pobudzenia związanego z aportowaniem do wyciszenia – spokojnego oczekiwania przy nodze przewodnika na kolejną komendę.
Daisy zaczęła rodzić w piątek 16. kwietnia. O godzinie 20,10 urodził się pierwszy czarny piesek, o północy piąty już szczeniaczek – biszkoptowa suczka. Po północy przyszły na świat jeszcze trzy maluchy.
Oboje rodzice to psy użytkowe. Informacje o Daisy  są zawarte na mojej stronie. Ojciec szczeniąt Geronimo  to pies z mojej hodowli. Ma idealne wyniki badań stawów: HD A ED 0/0, przez dziedziczenie jest wolny od postępującego zaniku siatkówki, prcd-PRA genotyp N/N. Gero z powodzeniem startuje w konkursach pracy. Wygrał Międzynarodowy Konkurs Pracy Retrieverów, w Working Testach startuje w Klasie M, gdzie trzy razy był na podium, raz wygrał.
Spodziewam się że maluchy wyrosną na równie fajne psiaki jak w ubiegłych latach.
Maluchy rozjechały się po całej Europie: Belgia, Szkocja, Wielka Brytania, Niemcy.
Kilka będzie szkolonych do prasy w Straży – powodzenia maluchy.
Biszkoptowe pieski: GAJ, GARIK; biszkoptowe suczki: GRZANKA, GOTI.
Czarne pieski: GRAS, GARY; czarne suczki: GANA, GABI.